8 stycznia 2016
Kiedy za oknem szaruga, a mnie przygniata góra obowiązków, przypominam sobie, że według kogoś, kiedyś, byłam wzorem poukładnia i produktywności. Zapytano mnie wtedy, mile łechtającym ego tonem: – Jaka jest Twoja tajemnica? Masz takie kursy, takie certyfikaty, piszesz, robisz X, Y, Z… kiedy? – Mam okresy, że mało sypiam.